Uwaga!

Dodając się do obserwatorów tego bloga, oznajmiasz mi, że opowiadanie Ci się podoba, jeśli jest inaczej - nie dodawaj się.
Zauważyłam, że niektóre osoby reklamują się i dodają się do obserwatorów. Wtedy myślę, że oczekują tego samego.
Dodaję się do obserwatorów innych blogów tylko wtedy jeśli ten blog MI się spodoba.

Jeśli ktoś myślał inaczej, to przepraszam, że zamieściłam tą wiadomość tak późno.

poniedziałek, 29 października 2012

KONIEC.

To koniec. Sama widzę, że to nie ma sensu. Wczoraj chciałam coś napisać, ale znowu wyszły same dialogi, więc....

Nie będę już dalej pisać, bo to nie ma sensu....

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze, naprawdę wiele dla mnie znaczą.

Przepraszam, że opowiadanie tak porzucam.

Cześć.... ;(

12 komentarzy:

  1. Wiesz Caggie to niem ma znaczenia czy są dialogi ważne, że Twoje opowiadanie jest. Ono jest świetnie. Za każdym razem kiedy wchodziłam na twojego bloga miałam nadzieję, że napiszesz coś nowego. Może jednak zmienisz decyzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Savin ma rację.

    Pewnie nawet nie zdajesz sobie spawy ile osób to czyta i ile chce czytac. My będziemy czekac ile będzie trzeba na nowy rozdział. Rozumiemy ale pamię taj o swoich wiernych czytelnikach tak jak ja czy też Savin. Jest nas tutaj wiele.

    Pozdrawiam, Asia.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziewczyny powyżej mają rację. zwykle nie komentowałam twoich postów ale teraz chyba dobrze abyś zobaczyła ile nas było i ile nas jest. to wszystko dzięki tobie. stworzyłaś jakąś grupem osób, która uwielbia czytac twoje opowiadanie. masz talent, nie zmarnuj go. a ja może nie wiem dlaczego to robię ale proszę cię abyś jednak może zastanowiła się nad tym lepiej. dziewczyna wyżej napisała, że będziemy czekac. tak, niedawno zrobiłaś przerwe na blogu ale nikt o nim nie zapomniał. przynajmniej nie twoi wierni czytelnicy. bardzo miło mi się czytało i mam nadzieję, że jeszcze będzie czytac twoje opowiadanie. jest świetne. pierwsze co zrobiłam wracając ze szkoły to załączyłam komputer i zajrzałam na twojego bloga. mam nadzieję, że to mój nie ostatni komentarz na twoim blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie poddwawaj się .
    Twój blog jest świetny, a twoje opowiadanie jednym z najlepszych jakie czytam

    OdpowiedzUsuń
  5. opowiadanie mi się bardzo podobało .
    szkoda, że tak szybko nastąpił koniec kiedy już rozwijała się akcja. to było super, trudno będzie się pogodzic z zamknięciem tak fajnego bloga. trudno jest się żegnac, robię to chociaż wcale tego nie chce .

    dzięki za stworzenie czegoś tak świetnego. życzę ci abyś nadal rozwijała swoją pasję. pamiętaj, w każdej chwili napisz na blogu, my nadal będziemy z tobą i może to nie była twoja ostatnia notka.
    powodzenia.
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  6. może jednak wena z czasem ci wróci i blog będzie działał?
    skoro każdy się podpisuje to wiedz kto czytał twoje opowiadanie. napisz jeszcze coś.
    czytelniczka,klaudia

    OdpowiedzUsuń
  7. będzie nam ciebie brakowało!:c

    OdpowiedzUsuń
  8. kurde, dlaczego ? to było super.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie no czemu akurat teraz?

    OdpowiedzUsuń
  10. :c Sama widzisz ile masz odwiedzin na liczniku, ile czytelników z innych blogów i tych anonimowych...Wiem, że się powtarzam ale serio pisz dalej :<
    Pozdrawiam, Wiktoria.

    OdpowiedzUsuń
  11. szkda że kończysz opowiadania
    obserwuje i mam nadzieję że postanowisz spowrotem się za to zabrać
    a w wolnej chwili zapraszam http://pamientnikzuzu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń